Miesiąc temu rozpoczęliśmy świętowanie 100. rocznicy urodzin Ludmiły Marjańskiej, pochodzącej z Częstochowy pisarki, tłumaczki, ale przede wszystkim poetki.
Co prawda, tuż po II Wojnie Światowej przeprowadziła się na stałe do stolicy, nigdy jednak nie zapomniała o swoich korzeniach. Aż do śmierci w 2005 roku wracała w rodzinne strony, odwiedzając miejsca szczególnie dla siebie ważne, w tym Liceum Ogólnokształcące im Juliusza Słowackiego, do którego uczęszczała. Tworzyła przez prawie 50 lat, ale jej twórczość jest trochę niedoceniana.