- Przepisy wskazują, że przeszukanie przeprowadza się poprzez wezwanie domowników lub np. pełnomocnika prawnego do wydania rzeczy. Rzecznik prokuratury stwierdził, że podjęto próbę kontaktu, bo właściciel domu Zbigniew Ziobro był na leczeniu - tłumaczył w Polskim Radiu 24 senator KO Krzysztof Kwiatkowski.