Dopłaty do preferencyjnego kredytu na zakup pierwszego mieszkania to ważny element ale to tylko część szerszego programu mieszkaniowego rządu. Przykładamy dużą wag do budowy mieszkań na wynajem, który byłby tani ale ważne jest też to, żeby lokale takie na zawsze pozostawały w zasobach samorządów, nie stawały się niczyją własnością skoro są budowane za publiczne pieniądze. Chcemy też zagospodarować pustostany pozwalające na zamieszkanie kilkudziesięciu tysięcy rodzin w miastach. Programy mieszkaniowe generalnie w ogóle trzeba uporządkować i skupić w jednym resorcie - mówił wiceminister rozwoju i technologii Krzysztof Kukucki.