

To trochę niesprawiedliwe, że tylko Polacy i jedyni katolicy mają te radochę w Wielką Sobotę związaną ze święceniem koszyczka. Co prawda wielu ateistów, a także agnostyków pójdzie poświęcić pokarmy, tradycja zobowiązuje. Tu małe przypomnienie: agnostyk twierdzi, że istnienia Boga nie da się w żaden sposób udowodnić, ateista po prostu wierzy, że Boga nie ma. Polskiego ateistę od ateisty z innych krajów dzieli przepaść. Polscy ateiści czy agnostycy, to osoby, które poprzez samo zamieszkiwanie w Polsce są prawie wierzący, taki mamy klimat, i dlatego pójdą co najmniej do czyśćca...


Przed Wielkanocą jest więcej niż zwykle informacji o jajkach. Choćby taka: Polska jest jednym z głównych producentów jaj w Europie. Cóż możemy więcej powiedzieć? To prawda. Mamy humorystyczny, prowadzony przez młodych i przystojnych mężczyzn poranny program w RMF FM, mamy stand upy, kabarety... a na wiejskiej? Uo... uo ho ho... Żeby nie powiedzieć - ko, ko, ko.


Trwa walka o nowoczesną szkołę polską i od kwietnia koniec z pracami domowymi w podstawówkach. Jak ważna jest edukacja młodego pokolenia nie trzeba nikomu mówić. Pisał już o tym Skarga, czy tam Zamojski się skarżył: takie będzie Rzeczpospolitej chowanie, jakie młodzieży domowe zadanie, czy jakoś tak, nie pamiętam, bo nie odrabiałem lekcji... ale to nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia na tematy ważne!


Nie było mnie chwilę, i proszę, wykorzystując sytuację, pojawiła się może nie rocznica, stulica, czy może studnica stu konkretów na sto dni rządu Donalda Tuska. Sto dni rządów minęło. Składam więc spóźnione, ale serdeczne życzenia z okazji studnicy: sto dni, sto dni, niech żyją, żyją nam, jeszcze raz, jeszcze raz niech żyją nam!


Grajcie trąby, trąbcie cymbały brzmiące, niech dudnią flety poprzeczne prawe i lewe. Jest pierwszy pijany kierowca, któremu policja skonfiskowała auto, zgodnie z przepisami, które obowiązują od 14 marca. Nie chwała jemu i nie cześć. Jak więc widzimy walka z pijanymi kierowcami nabiera barw. Ale przecież nie tylko kierowcy piją... Pójdźmy dalej!


W dobie licznych wojen na świecie, są naukowcy, którzy zajmują się naprawdę poważnymi problemami. W artykule, na który natrafiłam nazywa się ich naukowcami lewackimi. Najbardziej z licznych przykładów ujął mnie pewien filozof, który podał swoich własnych rodziców do sądu za to, że się urodził”. Oznajmił, że „przyszedł na świat wbrew swojej woli, a to stanowi naruszenie jego praw, w tym prawa do nieistnienia”. Niezły ambaras...


Słuchacz Zbyszek napisał do mnie, cytują zasadniczy fragment: Do Trybunału Konstytucyjnego nie będę pisał, bo ostatnio zapracowany jest do granic wytrzymałości a pan cieszy się większym autorytetem i nikt nie może twierdzić, że został pan nieprawidłowo powołany. Oczywista: Bóg mnie powołał. Takie wtrącenie, Dlatego proszę aby wydał pan ostateczne orzeczenie czy polska konstytucja jest zgodna z polską konstytucją. Podejmuję skarpetkę rzuconą przez słuchacza.


Ha, już się trochę wyjaśniło dlaczego pan prezes Kaczyński chciał znacjonalizować sieć Żabka. To przez kolegium Tumanum. Kolegium Tumanum to była prywatna uczelnia nazywana kuźnią kadr PiS-u. Dzięki przyspieszonym kursom MBA, które umożliwiały zasiadanie w radach nadzorczych. Jeśli ktoś był wyjątkowo zapracowany mógł sobie nabyć dyplom na drodze zakupu gotówkowego. Później ewentualnie zgłosić się po odbiór po dyplom MBA. Ktoś podobno się pomylił, myślał, że jest to certyfikat NBA, kupił sobie i później z dyplomem zgłosił się do pierwszoligowej drużyny koszykarskiej, że chce grać...


Estoński wywiad ostrzega, że popularny model robota sprzątającego, taki okrągły, co się pęta po domu i starszy koty, który jest produkowany w Chinach, może być tak naprawdę zakamuflowanym szpiegiem, bo Chiny do szpiegowania innych państw mogą używać masowo produkowanej przez siebie technologii. Parę lat wstecz ujawniono, że w pochodzących z Chin czajnikach i żelazkach ukryte są urządzenia szpiegowskie, które same łączą się z siecią bezprzewodową i przekazują przechwycone w ten sposób informacje na zagraniczne serwery. To jest groźne, bo wyobraźmy sobie, że na przykład u nas, prezes Kaczyński prasuje sobie spodnie chińskim żelazkiem szpiegowskim i Chińczycy wiedzą jakie kanty robi...